/PPN 1978 nr 25.djvu
’i-V-v/ "■ ■ "r •*■ ...
, * fi
I
».
li
'.:(f0.:..;:i.
Listopad 1978
■ Polskie Porozumienie Niepodległościo\re pov/stało i działa w kraju od
roku 1976., Program PPN ogłoszony został w,maju -1976 r. PPN posiada'za
.granicą mężów zauf-ańią>-'. gwarantujących autentyczność jego• publikac ji.
■ Są; nimi:'Gustaw'Herling-^urudzinski /Neapol/,, prof. Leszek^ Kołakowski ■
•■/Oksford/'i 'prbf.'Jerzy Lerski /San Prancisco/. • ' ' '
Polskie Porozumienie Niepodległościowe ogłasza:
- oświadczenia programowe, ■, . * '
opracowania zbiorowe Zespołów Problemowych,
- Poradnik Społeczny,
- prace indywidualne wyrażające poglądy ich autorów;
Publikacje'PPN są anonimowe lub podpisyv;ane .pseudonimami.
:1918 - 1978
60 lat yęmu Polska odzyskała- jedność i niepodległość polityczną po 123
ląta.ch'pQlzia2Ói -i •rządzenia, jej teiytorium, jej ludnością i, jej, bogactwami
przez,osćiehne mocarstwa.' Części dawnej- Rzeczypospolitej Obojga �?arodów
przechodziły z. r^k do rąk, były wcielane do obcych'organizmów i. poddawane
gruntomemp4'v./ynąrodoy;ieniu;'i Przez ostatnie- pół' wieku'utrwaliły się. zarówno
granice, pędyiałów-jak P rola ■ polskich ziem.-w zaborczych państwach: stały
śię,.:..6.ne terytoriami--,kolonialnymi prz'Óżn'aćzonyfli'do Wzbogacania drogą rabunlcu
kąseyurz|ę(|nićża-j oraz-,poligonami wojskowymi dla trzech armii,, które.tutaj
przygptoii^ką^y-^ sobie,'.pola'przyszłych biteW. I-.-
_ 3,.Pólśką pdźyskałą-rniepodległość i- jedność na skttteifttnieprawdopodobnego,
niekal p-udQvmegó;vZbięgr..,okoliczności: na" skutek wojńy, y ^wyniku której Rosja
żośtąia ■wyparta^że wszystkich ziem polskich przez Niemcy -d Austrię, ą tym
ź kólei zaaąły- klęskę państwa zachodnie - Prancja, Anglią, Stany Zjednoczo¬
ne i Włochy 1 Ogłosiły one -odbudowę Polski niepodległej jednym z warunków/
pokojowycłip . 'i ': , , - ■
; :Psta-t,ęczriy/rezultat wojny i postanowienia trakta^tu.-wersalskiego anulo¬
wały akt dwóch cesarzy,, z listopada 1916'noku, tworzący'ną byłych ziemiach
waboru rosyjskiego, i na skrawkach zaboru pruskiego i aąolniackiegó nowe
kadłubowe pastwo polskie .pod niemieckim protektoratem;f'W sytuacji wytworzo--
be_,Polscey^awo.do samostanowienia były-pozbawione wartęsci politycznej:
rządy te offiąwały to, czego już nięi miały. Rev/olucja w.Rosji vywarła ten
pozytywny.'^ływ na powstanie-Polski niepodległe j> że uęunęła ze Sceny międz:-
narodowe j’ if-poźbawiła -atutóv/ politycznych mocarstwo., które sprawę polską
uważało' za-/swą Własną i \-^wnętrzną. Wspaniałomyślność nowych, bolszewickich
rzc^pw’Rosji odnosiła się tylko do tych podbitych przez' nią dawnie j nanodóvg
które,,, jak dolska, znalazły się poza zasięgiem'ich władcy; do Pinlandii,
Estonii, �?otwy, i. Litwy, Natomiast'żaden z narodów, które pozostawały w za-
■'sięgu' sowieckiej władzy, nie skorzystał z dobrodziejstw-..leninowskiej zasady
śamostanov/i|nia: ani Ukraina, ani Białoruś, ani Gruz ja-pś/choć suwerenność
tej ostatniej została przez b01szewikó\-/ uroczyście uznaną;
Deklaracje Sowietóv/ były zresztą, podobnie jak wcześniejsze oświadcze¬
nia rządu carskiego,- odpowiedzią na prawne 1 f)raktyczne przyznanie Polakom
odrębnej państwowości przez Niemcy i Austrię. Po-nieważ zaś" równocześnie
.głoszono hasła śv/iatowej rewolucji, -deklaracje te nie powierzały przyszłoś¬
ci Polski sam^ Polakom, ale międzynarodowemu proletariatowi,
Z innych działał pobudek prezydent Stanów Zjednoczonych Woodrow Wilson,
Wystąpił stanowczo domagając się powstania niepodległego państwa polskiego
z dostępem dęymorza najpierv; w svjym orędziu do senatu amerykailSlslego w sty¬
czniu 1917 rolu a następnie w słynnej deklaracji, która stała<,się podstav/ą
traktatu pokojowego. Na złożenie tej deklaracji v;yv/arli oczywiście v/pływ
nasi rodacy M^merjcef lecz była to deklaracja bezinteresowna^ Stany Zjed¬
noczone nie odbosiły żadnej korzyści z odbudowy Polskij oświa(|czenie Wilso¬
na było Jednd^* poparte siłą polityczną i v;oJskov;ą»
Jednakże -fió- nie międzynarodowe oikłady i deklaracje polityków przywróciły
do życia Polskę niepodległą i zjednoczoną^ ale praca i"v/alka pękoień. Bo ni¬
gdy,, przenigd’3[dPolacy nie pogodzili się z losem narodu podbitego i Pozpro-
szonego* Terąg dopiero v^7dało owoc dzieło polityczne przywódców, v/ychowaw-
ców, pisarzy 1'^ duchownych, którzy od pierv/szych dni nrewoli niei'rieściach o narodov/eJ- świetnóści
i męczeństwięl a w katechizmie moralnym obowiązek patriotyczny zajmował
miejsce naczelne. Z dna duchowego upadku po klęsce powstania -6�? roku- -ivydo—
był naród wielki,, mozolny i cichy wysiłek inteligencji polskiej-.
Dopiero w,"j918' i w 1920 roku klęski powstań, i spisków, zmieniły , się w zwj-
cięstwo. Teraz dopiero ofiara z krv/i, zgliszcz^ ruiny majątkowej uzyskała
historyczną nągrodęs podzielóny, pohańbiony, upokorzony, zrujnowany naród
okazał się zdolny do zbiorowego i wolnego życia. Żaden cud polityczny ani
niczyj dekret^uie zdołałby przywrócić Polsce wolności, gdyby nie było JeJ
w pismach, w'partiach politycznych, w organizacjach wojskowych,*' gdyby JeJ
nie było’ w umysłach i sercach. '
DecyduJącąCrolę odegrało fantastyczne przyspieszenie polskiej aktywności
politycznej iiy/ojskowej w latach poprzedzających wojnę i v/ czasie JeJ trwa¬
nia, Liga Polska, a potem Liga Narodowa przez swe wydawnictwa'-i działalność
oświatową dokpnały ogromnego przełomu zwłaszcza-w śv;iadomości mas ha rzecz
poczucia narÓ|pwego. Pracę nad uświadomieniem narodowym chłppóv'’ prowadził
nie tylleo rodżący się ruch ludowy, ale v/szystkie niemal ugrupowania polity-'
czne a także*ideov^ch ochotnóków. Po latach zniechęcenia jakiek'pgarnęło PO-
lalców po Powstaniu Styczniowym, Polska Partia Socjalistyczna wznowiła myśl
'O Jedności i'“'niepodległości, łącząc Ją z walką o prav/a robotnipże, o równo¬
uprawnienie kobiet, o ustrój republikański. ¥ dniach rewolucji"®j’905 roku
Organizacja BpJov/a PPS nawiązała do tradycji powstańczych. Później Związek
Walki Czynnej|*-'organizacje strzeleckie i Drużyny Bartoszowe przystąpiły do-
szkolenia kadr wo Jsko\«g/'ch. legiony Polskie walczące przez dwa'pierwsze lata
wojny pod naa|pdoWini znakami przeciw Rosji stanowiły zalążek przyszłej armii
i widomą manifestację polskiego dążenia do niepodległości za yd^śoką cenę
krwi, PolskaOrganizacja Wojskowa objęła szeroką siecią konspiracji cały
obszar dawnej'RzeczypospoliteJ, Jednocząc Polaków z trzech Zaborów w spislcu
przeciwko zaborcom. A v;szystko to działo się przy rosnącyia pragnieniu wol¬
ności,' przy coraz silniejszym, coraz odważniejszjnn, coraz czyńniejszym us¬
posobieniu polskiego ogółu do niepodległości. Tym działaniom ićtemu usposo--
bieniu ogólnemu towarzyszyła wytrwała działalność dyplomatyczńa''wśród pańsi ■.
koalicji, przbcie wszystkim działalność Komitetu Narodowego Polskiego, któ¬
remu przewodniczył Roman Dmowski. Sprawiła ona, że Polska, którbj nie było
zupełhie , gdj zaczynała się wojna^ zajęła miejsce wśród Jej z^cięzców.
Nie było .takiego sposobu, którego nie jęliby się Polacy, al>|“''odzyskać
niepodległość,dńie było takiej drogi, na^którą by nie weszli, ę|by Jej szu¬
kać, ani nie pyło takiego sojusznika, którego by nie próbov/aliń z Jednać. Jak
w czasach wojfh krymskich i bałkańskich szukali poparcia Turcji, tak w cza¬
sie wojny roą^jsko-JapońskieJ próbowali żaintereśować Japonię polską dywer¬
sją na rosyjskich tyłach. A w czasach wielkiej wojny byli i po rosyjskiej
i po austriaclctej i po niemieckie.J sńtonie, uv;ijaii się po dv/onąch i kance*-
lariach v;szyatkich walczących państw i wygrywali tę swoją monó|6nną, upart.ą
melodię na wszystkich instrumentach; czego nie wj^grał Piłsudski na armatach,
to wygrał Paąęiewski na fortepianie. y* ,
Jeszcze w'1'916 roku sprawa niepodległości Polski wydawała się beznadzieja
na wobec vrojennych sukcesów Niemiec i obojętności Zachodu, który za nic nie
chciał drażnić rosyjskiego sprzymierzeńca. Ale pod wpływem wj^siłków polskich
a także podobnych starań innych ciemiężon37nh narodów, w pierv/szym rzędzie
Czechów, atmosfera polityczna zmieniła się. To, co wydawało się faneberią
- 3 - PPN - 25
stało się przedmiotem czujnej uwagi mężów stanu. W list;©pa.dzie 1918 roku
rozproszeni dotychczas przywódcy polscy znaleźli się rc|'zem w wolnej Iferr-
szawie, gdzie Rada Regencyjna z niemieckiego nadania, rewolucyjny rząd lu-
helski, efemers^czne rządy i komitety lokalne złożyły ca'łą władzę zwierz¬
chnią w ręce Naczelnika Państwa Józefa Piłsudskiego.
Wolne państwo polskie przetrwało wstępne wstrząsy organizacyjne. Jego
niepodległość znalazła się jednak w śmiertelnym zagrożefiiu już w roku 192C
podczas najazdą holszewicklego. Ocalił ją tylko niewiarygodny wysiłek ca¬
łego narodu, który choć półtora roku dopiero przeżył w politycznej jedno¬
ści był już na tyle solidarny i zdyscyplinowany i na tyle swojemu państwu
oddany, aby dla jego obrony porzucić spory i zapomnieć o waśniach. Ocali¬
liśmy wolność nie tylko własną,' ale i paru państw ościennych.
Młoda Rzeczpospolita Polska przetrwała też najazd hitlerowski i powtór¬
ny bolszev/icfci w roku 1939, nowy podział i okupację, powstanie warszawsk:.
"■i zburzenie stolicy. Od pierwszego do ostatniego dnia olcupacji niemieckie
trwały jego władze, jego instytucje i jego armia. Niepodległa Rzeczypos^
polita trwała aż do chwili, kiedy jej władzę poiitycznę i system społecz’ ■'
ustrojov/y zastąpił narzucony przez ZSRR aparat państwowy i ustrój polityc.
ny, od 1952 rt nazywany oficjalnie PRLem.
Tylko^ tyle'i aż tyle.
Ten czas, '^stanowiący zaledwie jedną trzecią jednego życia ludzkiego,
dla narodu polskiego wyznacza długą i niezmiernie ważną epokę. W tirm cza,-
Sie naród przez 123 lata podzielony zrósł się w jedno społeczeństwo świa¬
dome wspólnych celów i praw. Świadome państwa jako wspęlnego dobra i utcr-
samiające si|"'z nim jako ,zevmę'trznym znakiem sv/ojej jedńościj a także ja.-
ko z wyrazem swoich politycznych potrzeb i dążeń. Społę6zeństv/o wychowane
przez najlepsze, najbardziej ideowe i demokratyczne szkólnictwo, jakie
mieliśmy w naszych dziejach. Pow'stałe w cią,gu dv/udzies-ju lat instytucje,
organizacje oraz idee były dość silne, aby przetrv/ać pgnad pięć lat trwa¬
jącą okupację dv/óch totalnych potęg. Pozbawione środków przymusu państv'o
polskie ,żyłój“ zdolne doorganizacji oporu, podziemnej %mii, wymiaru spra
v;iedliwo&cl, -'szkolnictwa średniego i wyższego, obiegu informacji i wywie^
rania na społeczeństwo wpływu moralnego. Dzlałacący na’" emigracji rząd za¬
chował swój ąątorytet zarówno v/obec społeczeństwa jak wobec świata. Przej'
ście przez najcięższą próbę sprawiło, że w 1944 n. nikt-już nie ośmielił*
się kwestionpwać prawa Pola,róv/ do odrębnego pailstv;a - nawet minister spra-
zagranicznych ZSRR Mołotov/, który we wrześniu 1939 roku, ogłaszając nowy
rozbiór Polski, nazwał ją "bękartem traktatu wersalskiego". To właśnie
trwałość niepodległej Rzeczypospolitej sprawiła, że chwili zakończenie,
wojny Polska znalazła się wśród ęaństv/ z^yycięsklch. Tragiczne było, że po
owoce zwycięstwa sięgnęli komuniści, którzy niepodległości Polski nigdy '
nie uznawali za swój cel nadrzędny i nigdy się z państwem polskim nie utc
samiali. Ich celem nadrzędnym 'była "rewolucja światowa" wedle sowieckieg'.-'
wzorca a wytyczna działania dbałość o interes ZSRR jako "ojczyzny prole¬
tariatu'!.
Nowe- państwo polskie, jakie powstało na części dawnych terytoriów Rze¬
czypospolitej oraz na terytoriach dawnej Rzeszy Niemieckiej, zagarnęło
dziedzictwo ideowe niepodległej Polski, przystoso\^rując"�?*’je ■'do nowej sytua¬
cji politycznej i do nowych celów. Partia i władze tegę;'państwa, PRL-u,
lubią nam przypominać, że Polska, jest krajem suwerenns^. Czy to prawda?
Suwerenność i niepodległość to ^vyrazy znaczące to samo|'�?ale budzące inne
skojarzeniań” Niepodległe, suwerenne jest takie państwój którego najwyżs:.-
władze są ostateczną instancją, podejmującą decyzje dotyczące spraw tego
państwa. ¥ latach 1918-44 używało się słowa "niepodległość" i nikt nie
mógł wątpić, .że Polska była niepodległa. Po 1945 roku komuniści, działa--
jący pod osłoną ZSRR, zbyt dobrze wiedzieli, że narzucają Polsce system
polityczny tylko dzięki przemocy sąsiedniego państwa. Słowo "niepodle¬
głość" było rażąco fałszywe, bo nasuv;a ono pytanie, czy się jednak komuś
nie podlega. Wprowadzono więc modę na słov/o "suwerenność". Rozpowszechni¬
ła się ta moda zwłaszcza w roku 1956, kiedy przez krótki okres można byłe
jawnie mówić o przykładach wtrącania się ZSRR v; nasze sprav.y, Gomułka
'przejmował wł^z|®qa>n^s-łejp przy^prócenią■ pełnej auwerennośl;!/Wiemy, że
usunięty .tyljco nietfore'najjaskrawsze- jej' pogwałcenia. Wiemy, ze'cfióćiaż
Polsjca ma,.d.',ziś. śwo:pe odrębne władze, to najważniejsze decyzje'polityczne,
gospodarcze i personalne muszą być uzgodnione 'z v/ładząmi ZSRR. Udział w Pak¬
cie Warszawskim i''RV/PG również ogranicza naszą suwerenność. Ponieważ '-Ogra¬
niczenia te 'nie są-dobrowolne i nie mogą przez naród polski' być w, ramach
istniejącego systemu odwołane, PRL nie jest państwem niepodęlgłym.' Jej,-oby¬
watele nie mają ani możliwości ani poczucia decydowania o losach własnego
kraju. ■ -/
Urzeczywistnienie celów narodowych oraz gospodarka wszystkimi duchOwyrai,
osobov7ymi i materialnymi wartościami społeczeństwa polskiego znajduje'się
we władzy niekontrolowanego przez naród i nie odpowiedzialijego przed-nim
reżimu, który swoją trwałość i swój charakter zav/dzięcza tylko woli Kremla.-
Suwerenność państwa' i niepodległość narodu, wolności obywatelskie i 'bsobi-
ste są martwą literą. Istotną racją bytu zbiorowego Polakow jest więc na¬
dzieja odzyskania przyszłości -pełnej suwerenności ze-wnętrznej i wolności
wewnętrznej, '' ' ,'T ”'
Pod wieloma względami sytuacja obecna jest lepsza niż taj w jakiej’ byli¬
śmy w roku 1918, Nie jesteśmy rozbici - posiadamy formy państwowe i jedno¬
litą administrację^ Mamy określone terytorium na którym możemy stać się go¬
spodarzami, jeżeli'.uwolnimy się od obecnego dyktatu. Ogromn|e wzrósł nasz
potencjał gospodarczy. Znacznie podniósł się poziom powszechnej oświaty i
materialna jej podstawa. Te fabryki, huty, drogi, oąiedla mieszkaniowe,
:szkoły, teatry - są-naszej bo naszym zbudowane trudem. Pomimo wszystko Pol-
.•ska .jest - w ludziach, w zasobach, w instytucjach, w języku, wspólnej pra¬
cy,' nauce -choć fałszowana, źle rządzona i źle reprezentowana, ale jest,
świadomość .narodowej "jedności-ugruntowała się też bardzo w porównaniu z 191f.'
rokiem; Nawet partia, która jest w zasadzie narzędziem podporządkowania P01--
ski ZSRR, jest przecież partią odrębną, wewnętrznie i programowo mniej od
KPZR uzależnioną, niż była KPP, Może ona, zwłaszcza wobec ogólnych hastro-
jów w europejskim ruchu komunistycznym, ewoluować w kierunku większej sa¬
modzielności od moskiewskiej centrali, ■ -- /.'I.-
Odrębność państwowa, chociaż krępowana narzuconymi zależnościami^’’'.jest
lepszym punktem wyjścia dla odzyskania niepodległości prawdziwej, niż brak
teoretycznej nawet suwerenności.
Ale też pod wieloma innymi względami jest dziś gorzej, niż było 60 lat
temu. Wtedy mieliśmy prawdziwych, wielkich przywódców politycznych - Pił¬
sudskiego, Dmowskiego, Daszyńskiego, Witosa, Korfantego - dziś ich nie ma-r-
my. Wtedy mieliśmy bogatą, rozwiniętą i różnorodną myśl polityczną - dziś
jej nie ma, V/tedy mieliśmy szeroki ruch samorządowy i organizacyjny, korzy¬
stający ze względnych swobód - dzisiaj oprócz nielicznych grup działających
z heroicznym poświęceniem, wszelka społeczna inicjatywa zamiera w trybach
biurokracji. Zatraciliśmy w znacznym stopniu nie tylko samorządność, ale
także umiejętnbść społecznego v/spółżycia, poczucie współzależności grup za-
wodov,ych i odpowiedzialności za losy zbiorowe.
Na domiar złego powstały nowe, nieznane dawniej formy ucisku a w związku
z nimi wytworzyły się nowe cechy, polskiego charakteru. Więzienia i deporta-*
cje są Polakom dobrze znane i umieją stawić im czoła. Umieją bronić swoje¬
go języka i swej wiary. Umieąą bić się w razie potrzeby i umieją konspiro—
wać. Tego wszystkiego nauczyła ich historia.,, Natomiast totalna maszyna de¬
zinformacji i kłąńistwa,^tóra pierze im mózgi od rana do wieczora, wmawia- ^
jąc, że czarne jęsi białe i. na odwrót, to, jest nowość, na którą Polacy od¬
powiedzieli również totalną nieufnością do- wszelkiej informacji i wzgardą
dla władzy i prawą| Nowością jest też 'dla nas system niemal' pe-łnego uzależ-
hienia • gospodarczego od 'państxva,'’które dysponuje pracą, zarobkami, miesz¬
kaniami a przede %'szystkim "zaopatrzeniem i możliwością kształcenia zna.cz—
nej’ większoś-ci obywatelil Thk jest ten system 'wszechobecny, że czujemy się
w jego m'o,cy:�?'’psłabla samodzielność, ogranicza możność oporu, potęguje strach
przed represjami. ,Tale jeat zarazem ten •systam nieudolny, tal-c często sprze¬
czny ze. zdrowym rozsądkiem'i zasadami gospodarnością że rozpov;szechnia
przekupstwo’, półlegalne kombinacje i zwykłe złodziejstwo. Móvd się, że Po¬
lacy nie lubią ciężko pracować. Naprawdę nie .chcą pracować bezsensownie.
Pla,ga pijaństv;a,
pustosząca kraj moralnie i materialnie, jest w znacznej
- 5 -
PPN - 25
mierze powodowana właśnie ogólnym poczuciem-,TDezsensowno|ói naszych codzien¬
nych-działań. .. ' ■
Podniósł się'poziom życia, ale fatalnie upadła moraliióść pracy. Wzrósł
potencjał gospod-frczy,- ale- całą, organizacja naszej ekonomii jest tak ^sztu—
czriyk tworem, tąk'�?v/ynaturzoha, tak irracjonalna, że. jakakolwiek wyłonimy
rząd;. trudności*Śp przezwyciężenia będą gigantyczne, ; - '"-r-
ITastrójami powszechnymi dziś 'w społeczeństwie pblskiif'^są cynizm, bierność
niechęć do. pośw'i|'ćeń,' egoizm, strachliwa małoduszność, '^psimy te postawy
zwalczyć wszelkimi siłami - ale zdając sobie sprawę, źebludzie skłonni są
do idealizmu i ofiarności, kiedy YJ-idzą, że istnieje możliwość zmiany 'ich
położenia. Musim|- -szerzyć świadomość, że nasza dzisiejsza sytuacja nie jest
bez 'wyjścia. ¥ fórównaniu ze stanem rzeczy v; okresie rozbiorów połpżenie
jest lepsze, bo?nie jesteśmy dziś w niewoli trzech, mocarstw, tylko'pod ku¬
ratelą jednego-. Przez ponad sto lat rozbiorczego podziału,’trudnośclą zda
slęnnie de przezl^yciężienia był'o to właśnie, że nasza nię|)odległóśó napoty-
:kała..na zgodny'-ćpór trzech'potęg,- przeciwko-którym nie óiÓżna było znaleźć
po Napoleonie' I’ |adnego sprzymierzeńca. Dziś .jesł inacz'ę'-ji Podstaw do na»-
dziei ■ jest wiele| Żadna sytuacją historyczna nie trwa w|C'czniei Ta, w któ¬
rej się znajdujemy, wykazuje wiele cech schyłko\\/ych. .Nilrismy 'jedni, a całe
grono .narodów o; żbieżnych interesach .chce zrzució sowieckie ■ jarzmo. Czas
pracuje przeciwk;| imperiom. Imperium sowieckie pozostał||!jedynym,, które się
jeszcze nie �?roź^^dło i nie dało wolności narodom., Imper|ufe to zawdzięcza
swoje tiwanie bezwzględności w stos-cwaniu przempćy,ale gizemoc coraz trud¬
niej stosować w'polityce międzynarodowe j. Rok 19i8,. który przyniósł Polsce
niepodległośó, przypomina nam, że w historii nie ma rzeppy'" niemożli-\^ch i
-że'wola narodu,'�?praca narodu, charakter narodu są czynnlkaiiii, które,w osta¬
tecznym rozrachufiku decydują o zwycięstwie, ó
To prawda, że-nie mamy bezpośredniego wpły.wu na rozwój' wydarzeń między-
nadodowych w wielkiej skali. To prawda, że tylko pomyślny tok tych wydarzeń
może nam przynieść okazję do odzyskania niepodległości.y^le do takiej oka¬
zji możemy być przygotowani - albo nie. I nasza postawaądziśj teraz, codzie
nie tę przyszłą -okazję kształtuje, ponieważ dążeniSj, myśfi i nastroje oby¬
wateli sporego pąństv/a w węzłowym miejscu Europy stanowfą'? realny czynnik w
każdym wielkim procesie politycznym, . • ■
' Niepodległość'jest niezbędna dla normalnego życia Polaków,; dla przepro¬
wadzenia koniecppych reform, dla•prawdziwego zdemokratyzpwanik państwa,dla
odzyskania z-drowfa psychicznego przez społeczeństwo. Al|; niepodległość nie
wyczerpuje ideałg; do którego dążymy. Ma to być niepodległość wykorzystana
dla urzeczyt/istnEenia tych wartości moralnych i społecznych, jak sprawie¬
dliwość, poszanowanie godnoś-ci ludzkiej, rÓYmość szans życiowych, swoboda
wiary, myśli i s-łowa, '
Mamy dziś niepodległość rzekomą tylko, lecz możemy i,,„powinniśmy śv/iado-
mie dążyć do wypełnienia tej politycznej fikcji treściami moralnymi; Nawet
w warunkach sowieckiej dominacji od stopnia świadomościft,i solidarności 'spo¬
łeczeństwa zależy' jakość praworządności praktykowanej w'ńpąństwie, zależy
zakres swobód religijnych i światopoglądowych, autentycznośó nąrodowe-j kul-
■fcury a nawet częś'ciowo sprawność gospodarki, .ijćńj %
V/prawdzie partia zabezpiecza się przed naciskami społeczeństwa przez
dobór całkowicie^dyspozycyjnych ludzi do aparatu administracyjnego i władzy
przez likwidacj|topinii publicznej a w drastycznych prz^ądkacłf prZez sto¬
sowanie policyjnej przemocy - ale zabezpieczenia te nigdy nie ś'ą w pe.łni
skuteczne. Raz pó raz dochodzi do kryzysów, zmuszającyćń władzę do pakto¬
wania z naródemtrHf ciąż jednak jeszcze społeczeństwo nie''uświadamia sobie
dostatecznie wł|;fnej siły. Upowszechnienie tej świadomości jest najpilniej¬
szym zadaniemx niępodległości®v^m,
Skutki Yyystąćień robotników .w Poznaniu, na Wybr,zeżu,|f.Y^. Radomiu i Ursusie
ostatnio zaś rezultaty zbiorowych wystąpień chłopskich dowodzą, że społe¬
czeństwo zdolne^'^jest przeprowadzić swoją wolę.. Dov/odzą jednak również, że-
dorywczy, akcyjny charakter oporu przynosi tylko chwilowe'i ograniczone
sukcesy. Dopiero zastąpienie poszczególnych* wybuchów gniewu
ko rozpowszechnioną postawą spowodować mojże' istotne, zmiany.
ćrwałą, - szero—
”Niepod|,egłość na codzień” nie musi. polegać ani na otWartjan buncie, ani '
na "aktywizmie”. Może-polegać po prostu na tym, aby robić nie to, co naj-
oezpieczniejsze, ostrożne, umiarkowane, ugodowe, kompromisowe - ale to,
co w warunloach ..każdego z nas .możliwe, kompromis bywa konieczny^ ale nasze
kompromis|^i:są dziś żałośnie tanie. Tłumaczenie każdej kapitulacji i każdej
podłości cbęćią. "chronienia narodowej substancji" przed interv/encją Moskwy
jest w olbrzymiej większości wypadkó^^^ tchórziiv^m 'wykrętem. Uczciwy wyrok
sądowy czy izarz^zenie .rewizji maifipulowanych procepowinie sprowadzą tu czół
gów radzieckicłl^, .J.ąst wysoce prav;dopodobńe, że nie s.prowadziłaby ich nawet
r odmpwa uczeltnic.ż.ehia wojsk-polskich w pacyfikacji Czećhosłową^ji, Istotną
przeszkodą-'" , w osiągnięciu takię�?p ząktesu wewnętrznej niepodlęgłości, jaki
byłby w dąlśiejsżch warunkach, .mozii\vy, jest małoduszność ludz|'7''z^wdzięcza-
. jących swpje kariery służalstwu, a', z drugiej strony apatia s.połe.czeństwa,
któremu b|:-|pność''zapewnia minimum spokoju i v,yg-ódV - . - •
Robotn|t, który nie godzi się z rujnującymi zdrpwie waiunkami pracy albo
domaga si| 'od związku zawodowego czynnie jsze j postav;y w obronie praw załogi;
nauczyciel, który nie kłam.ie i nie zmusza do kłamstwa; inżynier, który pro-*
testuje przeciwko narzucanym przez władzę’nonsensom; lekarz, który głośno
upomina się o prawa chorych; rektor, który odmawia relegov/ania''niezależnie
myślącego studenta - rzadko ryzykują czyrakolwiek innym, niż ograniczenie
własnej wygody i dochodów lub- utrudnieniami w awansie. Nie grożą dziś.;Wlę-r
..zienle, bicie i zsyłka na Sybir-,. .i,.,-,
. Nie wolno godzić się nam z obecnym-stanem rzeczy jako nieuchronnym i na¬
turalnym. -Musimy go traktować jako chorobę., 'jako weżwanie-rzupóiie nasze j
godności. Naród,. który zatraca odruchy oburzenia i wstrętu, ktępy przyzwy¬
czaja się do życia w politycznym *i'moralnym bagnie,zatraci wolę niepodle¬
głości., '■* ' ■'
Niechże wybór papieża^Póiąka będzie-dla nas-wszystkich nie tylko S5rmbo—
lem naszej przynależności do cywilizacji chrzęścijańsko-europejsklej, ale
. róvmież symbolem tego, że odwaga i wytrwałość;moralna mogą trudności i prze--
śladowanią. przemienić siłę i zwycięstwo duchov;e,^.>
Przez ponad wiek niewoli mówiono o niepodległości Polski jako o cudzie.
Jeżeli 'teraz .35 �?milionóv/ Pplalców będzie czekało na cud może.się ón zdarzyć
Jeżeli będ.zie dla niego pracować - zdarzyć się musi,-
-�?.Polskie Porozumienie Niepodległościowe,..
..Dotychczasowe publikacje Polskiego 'Porozumienia Niepodległościowego:
1...'Prograji|, .Polskiego-Póro.zumienia Niepodległościowego, maj. 1976
'Oświadczenie Polskiego Porozumienia N-icpodległoś-cioweg.o, sierpień 1976
,3. Oświa.d'ozenie Polskiege Porozumienia Niepodległościowego,' grudzień^ 1976
4. -Tradycja ,niepod.ległościowa i jej wrogowie /Zespół ,Problemov.^ PPN/, marzec
1977 " i'- ' ^ - . . ■ �? -
5, Kościół i katolicy w Polsce Ludowej /Zespół Problemowy PPN/
■ ó. -Myśli, o dzisiejszej Ojczyźnie /Zespół Problemo\iy PPN/ . ■ �?
x7y Czy dia|.og z władzą jest możliwy? /Zespół Pro.blemowy P.PN/, lipiec 1977
.8. Obyv/atei a służba bezpieczeństwa ./Poradnik Społeczny PPN/,-. lipiec-wrze-
■ '-7 sień .19|7., ■ • •
9,-'Przeciwńióy systemu /Zespół Problemowy PPN/, wrzesień, 1977
10, Rachunek, naszych słabości /Zespół Problemo^^^y PPN/, wrzesień-.l977
11, 0 zdobjalaniu wiadomości “/Poradnik, Społeczny PPN/, listopad .1-977
12, Oświądćźenie P'olskiego. Porozumienia, Niepodległościowego,,: giudźień 1977
,13. Stan moralnyćspołec.zeńptwa PRL /Zespół Problemowy' PPN/, grudzień 1977
14. Prognozy'Chochoła /Chochoł/, styczeń'1978 ' , . ffi
15-^, - Program dla polskich, rpdz.in /Zespół"■Problemowy PPN/, styczeńi,;1978-
16. Program. Polskiego .Porozumienia Niępod”ległościo-v;ego/powtórzenie publika-
' cji z maja 1976/,< duty, 1978 �? ^ ' , . - ,
-17. Pijaństwo w Polsce/przedruk-Zespół .Problemowy PPN/, marzec 1978
18, Polska ą Niemcy /Zesnół. Problemowy-PPN/, maj 1978
19, Niemcy, ^Polacy''i- ihni /CzwÓ,rka/i maj-1.978
2Q„ Tradycja piepodległośc.iowa. i'jej wrógowie/povrtórzenie publikacji z
marca 1977/,- czerwiec -1978 - ,
21Posłanie V/iciarzy/Antoni Gurnicz/,, sierpień 1978
22. Mieczysłay Niedziałkowski/Ignacy Wilczek/,, sierpień 1,978
23. Dwa oblicz Romana Dmowskiego/Krzysżtof"Chmielewski i Magda Wiśniewska/,
październik 1978 ' \ ■ -
Gosnodarka na manowcach /Jerzy Bartecki/, październik 1978